Najpopularniejsza na świecie fitmama ma prawie 600 tys. fanów na Instagramie. Na co dzień motywuje tysiące dziewczyn do zadbania o siebie. Podczas swojej pierwszej ciąży była aktywnie fizycznie aż do 9 miesiąca.
Fitmama przekonywała wszystkich, że bardzo dobrze się czuła podczas całej ciąży. Jedni zazdrościli, a inni bardzo negatywnie komentowali jej postawę. Teraz wyszło na jaw, że intensywne ćwiczenia, które doprowadziły do niezwykle rozbudowanego sześciopaka, mocno "przyczepiły" dziecko do jej brzucha. Tym samym Chontel miała problem, żeby urodzić naturalnymi siłami natury i potrzebne było cesarskie cięcie. Fitnesska dopiero po 7 miesiącach od urodzenia zdrowego synka Jeremiego przyznała się do całej sprawy.
Co o tym sądzicie? Dobrze, że wyznała prawdę?